Kaczmarek Mistrzem Polski w powożeniu

Powożenie: Kaczmarek Mistrzem Polski w powożeniu

W miniony weekend, w Stadzie Ogierów Książ na Dolnym Śląsku odbyły się Mistrzostwa Polski w powożeniu zaprzęgami parokonnymi oraz ogólnopolskie zawody w powożeniu. Na starcie stanęło 46 zaprzęgów i 84 konie. Podczas Mistrzostw wyłoniono reprezentację, która już w sierpniu będzie walczyć o jak najlepszą lokatę w Mistrzostwach Europy na Węgrzech, a potem w Mistrzostwach Świata na Słowacji.

Pierwszego dnia (piątek) zawodnicy prezentowali swoje umiejętności w ujeżdżeniu - na placu o wymiarach 40 na 100 metrów wykonywali program składający się z wielu figur wykonywanych w trzech podstawowych chodach końskich: stępie, kłusie i galopie. W sobotę przyszedł czas na maraton, czyli próbę wytrzymałości, która najczęściej składa się z sześciu lub ośmiu przeszkód oznaczonych literami i bramkami – wśród nich są przeszkody wodne, mocno piaszczyste, strome pagórki, ostre zakręty. Próba ta ma na celu wyłonienie zawodnika, który jeździ najszybciej, najpewniej i ma najlepiej przygotowane konie.

- Trzeciego dnia odbywa się konkurs zręczności powożenia. Na placu mamy najczęściej od 14 do 20 bramek oznaczonych tak zwanymi keglami, na których są położone piłeczki. Każda piłeczka, która zostanie strącona przez zawodnika bryczką, kosztuje trzy punkty karne. Potem dodaje się punkty karne z trzech dni i wtedy wyłaniany jest zwycięzca zawodów – tłumaczy Bartłomiej Kwiatek z Sudeckiego Klubu Sportowego „Książ", wielokrotny Mistrz Polski i Wicemistrz Świata z 2010 roku.

W zawodach startowali zarówno mistrzowie, jak i debiutanci, była też klasa otwarta dla amatorów niezarejestrowanych jeszcze w Polskim Związku Jeździeckim.

Czy wiesz, że: Końscy „mistrzowie" mają już najczęściej lat kilkanaście i duże doświadczenie we współpracy z powożącym. Najniższe klasy rozgrywane są z udziałem koni czteroletnich, ale w mistrzostwach biorą już udział konie sześcioletnie i starsze – kilka lat zajmuje przygotowanie je do startów na hipodromie.

Miniony weekend był dla zawodników ostatnią szansą na start w Mistrzostwach Świata w powożeniu, które na przełomie sierpnia i września odbędą się w słynnej stadninie koni lipicańskich na Słowacji. Mistrzostwa w Książu były już ostatnią eliminacją, która wyłoniła trzyosobową ekipę narodową i jednego zawodnika indywidualnego, którzy będą reprezentować Polskę podczas tegorocznych Mistrzostwa Świata na Słowacji.

Pierwsze miejsce podczas konkursu zręczności w klasie L1 zajął Bartłomiej Kwiatek powożąc koniem o imieniu Epilog, a drugie miejsce jego siostra Weronika Kwiatek, powożąc koniem o imieniu Bonet. Trzecie miejsce zajął Jarosław Kłos z koniem o imieniu Eliasz, on był również zwycięzcą w klasie L2 z klaczami Locja i Abrazja, a drugie miejsce w tej klasie zajął Krzysztof Idzikowski, powożąc końmi o imionach Beckett Fail i Baryt. W kategorii C1 po raz pierwszy wygrała Monika Święcicka z koniem Bassarel. W kategorii kuców najlepszy okazał się Filip Nowacki z klaczą Lalka.

Tytuł Mistrza Polski w powożeniu zaprzęgami parokonnymi zdobył Waldemar Kaczmarek, a tytuły wicemistrzów - Jacek Kozłowski i Adrian Kostrzewa.

Wysłano dnia 29-07-2013 przez QnWortal