Wydarzenia: Kolejna ofiara tatrzańskiej zachłanności - nie żyje 8 letni wałach.

Zawiadomiona została policja. Mundurowi nakazali zwieźć zwłoki zwierzęcia na Palenicę Białczańską, gdzie zaczyna się szlak.
Na miejscu oględzin konia dokonał Józef Baraniak, lekarz weterynarz z Nowego Targu. - Najprawdopodobniej tak szybka śmierć to efekt rozległego zawału, lub zatoru. Nic innego nie daje tak szybkiego padnięcia konia - mówi weterynarz.
Jego zdaniem zdarzają się tak nagłe przypadki śmierci koni. - To jest biologia, nagły wypadek i tyle - skwitował.
Według straży parku wóz z turystami nie był przeciążony. - Wiózł 12 osób, czyli tyle ile wymaga regulamin przewozów. Na wozie jechała grupa turystów z Włoch. Z ich relacji, a także z relacji innych osób, które widziały zdarzenie, wynika, że koń szedł normalnie, nie biegł. Nagle się przewrócił - mówi Edward Wlazło.
Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego, który również był na miejscu, zapowiada, że park będzie starał się dokładnie wyjaśnić przyczyny śmierci konia. - Musimy to wyjaśnić, bo śmierć była bardzo nagła, co nie jest sytuację typową - mówi dyrektor Ziobrowski. - Jest to o tyle dziwne, że zwierzę po ostatnich badaniach miało wyjątkowo dobre parametry oddechu i tętna.
Niedzielnego wypadku nie chciał komentować Stanisław Chowaniec, prezes Stowarzyszenia Przewoźników na drodze do Morskiego Oka.
Przypomnijmy, że kilkanaście dni temu również doszło do upadku konia na tym szlaku. Zwierzę jednak żyje i ma się dobrze. - Cały czas się zastanawiamy nad tym, jak przeorganizować pracę koni na tym szlaku - mówi Szymon Ziobrowski. - Ten napór turystów na jazdę wozem konnym jest tak duży, że być może wożący jeżdżą za szybko. Dlatego zastanawiamy się nad zwiększeniem liczby wozów pracujących na tym szlaku - dodaje dyrektor TPN.
Tymczasem organizacje prozwierzęce apelują o całkowitą likwidację pracy koni w Tatrach. Ich walka rozpoczęła się od 2009 roku, kiedy to na oczach turystów zdechł koń Jordek.
na podstawie: Ł. Bobek, Gazeta Krakowska, stowarzyszenie Ratujmy konie z Morskiego Oka
Wysłano dnia 11-08-2014 przez Stowarzyszenie ratujmy konie z Morskiego Oka
Oceny artykułu
Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.
Czy chcesz być pierwszy?