Już dziś dołącz do internetowej społeczności jeździeckiej skupiającej pasjonatów i profesjonalistów hippiki.
- skupiamy 19 tysięcy Koniarzy
- ponad 900 wartościowych artykułów
- ponad 600 tysięcy zdjęć
- ciekawe dyskusje
- ludzie pełni pasji
- fotorelacje z zawodów
- rozbudowana baza rodowodowa
- giełda koni i ogłoszenia
Korzystanie z serwisu jest darmowe. Pełny dostęp uzyskasz po zarejestrowaniu się.
Dołączenie do nas nie zajmie więcej niż 30 sekund.
Warning: htmlspecialchars(): charset `iso-8859-2' not supported, assuming utf-8 in
/var/www/qnwortal.com/modules/Forums/viewtopic.php on line
689
xPatryk |
» Sro Sie 25, 2004 15:03     |

Redakcja
Dołączył: 12 Gru 2003
Pochwał: 4 Posty: 2917
Skąd: Wrocław
Status: Offline
|
Witam !
wydaje mi się, że wrozwiązaniu problemu zatrzymywania konia moze byc pomocny artykuł pt. "Mój koń nie zwalnia" umieszczony w dziale Natural Horse-Man-Ship (Menu\Działy tematyczne\Natural HorseManShip)
Pozdrawiam
Patryk
|
» Wysłany: Sro Sie 25, 2004 15:03
|
kunicyna |
» Czw Sie 26, 2004 10:48     |

Dołączył: 15 Lip 2004
Posty: 29
Skąd: Kraków
Status: Offline
|
Mnie zawsze uczyli że jak się skręca to nie ciągnie się wodzy od szyji konia , tylko do biodra ( jeźdzca)... W ogóle to nie powinnam tego nazwać ciągnieciem, tylko jakoś inaczej, ale brak mi słów ....
Jeśli chcesz konia zatrzymać musisz odchylić sie do tylu ( bez przesady) , zamknąć go w łydkach , mnie uczyli że kiedy chce zwolnić albo zatrzymac konia powinnam otwierać i zamykac ręke a nię ciągnąc ile sie da , no i oczywiście do tego lydki i dosiad. I to działa
|
» Wysłany: Czw Sie 26, 2004 10:48
|
Gość |
» Pon Wrz 06, 2004 18:38     |

Gość
|
pomyslmy jest kilka przyczyn takiego konskiego zachowania
hipoteza 1.
kon to niewyzyty folblut:) obciagnac nogi, wyprostowac sie, siasc w siodlo, znow ustawic na zewnetrznej wodzy, wewnetrzna polparadka
hipoteza 2.
uderzasz pupa o siodlo. ratunek: półsiad, konia poprowadzic na wolte, powiniem zwolnic potem jak wyzej
hipoteza 3.
zacisnales łydki lub przesunales je za bardzo do tylu. tak jak w pkt. 1.
uwazaj! przy ciagnieciu za obie wodze kon moze zadrzec leb do gory albo wyciagnac wodze, a wtedy tracimy kontakt z wedzidlem i wodza nam i tak nic juz nie da. zanim sie nauczysz jeździc w pelnym siadzie (pokonac podciaganie sie ora ciala, przestac wymiatac siodlo) lepiej zaczac w pólsiadzie i to wysokim. mniej bolesne dla konia i jeźdzca. poza tym idealan pozycja na tereny
|
» Wysłany: Pon Wrz 06, 2004 18:38
|
Micek |
» Wto Wrz 07, 2004 12:12     |

Dołączył: 25 Sie 2004
Posty: 7
Status: Offline
|
no to chyba znam odpowiedź: 2
tylko jak zrobić ten półsiad z tą woltą???
|
» Wysłany: Wto Wrz 07, 2004 12:12
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum